środa, 18 września 2013

Przeprowadzka (1)

Tyle wydarzyło się w ostatnim czasie. Całe życie wywróciło mi się do góry nogami, obróciło się o 180*. Nie mam pojęcia jak teraz będę sobie radzić. Nowa szkoła, znajomi, dom. A szczególnie bolał mnie fakt, że nie będę miała kontaktu z moim ojcem. Tak, wiem, zranił moją mamę. To przez niego ich małżeństwo się rozpadło. No, ale koniec końców to nadal mój tata i bez względu na wszystko zawsze będę go kochać. Może i nie będę z nim utrzymywałam kontaktu, ale na zawsze pozostanie w moim sercu. Siedząc wygodnie na miejscu pasażera poczułam lekkie ukucie nad biodrem, nie przykułam do tego większej uwagi.
- Katy (...) ściągnij (....) uszu -  muzyka w moim słuchawkach leciała tak głośno, że z ledwością mogłam usłyszeć moją mamę.
- Co mówiłaś? Przepraszam, bo nie słyszałam- powiedziałam wyciągając słuchawki z uszu.
- Chciałam cię poinformować, że jesteśmy w Homles Chaple i idę po coś do jedzenia. Chcesz coś?- widać było, że się bała. Bała się nowej pracy, sąsiadów, po prostu wszystkiego. 
- Tak poproszę. Może hamburgera- i już miałam zakładać  z powrotem słuchawki na uszy gdy mamie z rąk wyleciał portfel i na chodnik wyleciały jej wszystkie drobne pieniądze- poczekaj ja to pozbieram- zaproponowałam.
-Dziękuje. Co ja bym bez ciebie zrobiła? - Uklęknęłam na chodniku i pozbierałam monety podając mamie portfel. Widziałam jej trzęsące się ręce, czułam przyspieszony oddech.
-Będzie dobrze, mamo. Poradzimy sobie.- Próbowałam pocieszyć moją rodzicielkę. Przecież byłyśmy silne. We dwie zawsze damy sobie radę. Przez tyle czasu było dobrze. Tylko przez głupotę mojego ojca wszystko się spieprzyło. 
~*~

Dojechałyśmy do domu. Był naprawdę duży. Po prostu mega. Poszłam do mojego pokoju. Ściany pomalowane na różowo, wielkie łóżko, mała garderoba, biurko, łazienka i balkon od strony ulicy. Jedyne co mi się nie podobało, to rynna ciągnąca się od mojego balkonu do samego dołu domu. Rozpakowałam swoje rzeczy i pojechałam z mamą na zakupy. Po powrocie jeszcze długo myślałam jak to będzie pierwszego dnia szkoły, strasznie się tym denerwowałam. Nikogo praktycznie tam nie znałam, ale musiałam być silna. Poszłam pod prysznic, ubrałam się w kolorową pidżamkę i poszłam spać. 

~*~

-Kochanie, wstawaj! Chyba nie chcesz się spóźnić do szkoły już pierwszego dnia?- tak właśnie co rano budziła mnie mama. Zastanawiało mnie to, dlaczego zawsze mówiła, że to pierwszy dzień szkoły. To było dziwne, ale ok. Wstałam posłusznie od razu udając się do łazienki. Wracając do pokoju zauważyłam na ścianie, pierwsze zdjęcie moje i taty. Kilka łez napłynęło mi do oczu, niektóre z nich spłynęły po policzkach. Szybko je wytarłam i poszłam się szykować. Ubrałam na siebie ciemne rurki, białą bluzę do tego białe convers'y i czarna torebka z nike. Szybko zbiegłam na dół zabrałam kasę na lunch i pobiegłam do samochodu, w którym czekała za mną zniecierpliwiona mama. Kiedy tylko dojechaliśmy  pod szkołę mama zaczęła dodawać mi odwagi. Podziękowałam jej i wysiadłam z auta. Usłyszałam za sobą tylko "Powodzenia Kochanie!" i pisk opon. Weszłam do szkoły i udałam się do recepcji. Pierwsza lekcja? Matematyka. Zabrałam swój plan lekcji i wszystko co tam na mnie czekało. Udałam się pod wyznaczoną klasę. Weszłam do środka gdzie siedzieli już uczniowie i pan od matematyki. 
-Mam rozumieć, że jesteś naszą nową uczennicą? Tak? - zapytał profesor.
-Zgadza się- przytaknęłam nieśmiało.
-Więc panno Nelson zajmij miejsce koło Liam'a. - Z niechęcią ruszyłam na wyznaczone miejsce. Siadając koło tego przystojnego chłopaka poczułam mocne, męskie perfumy. Bardzo mi się podobały. Nie mogłam skupić się przez nie na lekcji.
- Cześć. Jestem Liam- podał mi rękę- A to Dan i El- wskazał kolejno na dziewczyny.
- Hej. Katy- jemu podałam rękę, a dziewczyną pomachałam. 
- Jak chcesz to możesz się z nami zadawać. Możemy oprowadzić cię po szkole- zaproponował.
- Było by mi bardzo miło szkoła jest wielka i nie za bardzo się w  niej odnajduje- zaśmiałam się co on odwzajemnił. Jego uśmiech, najładniejszy jaki kiedykolwiek w życiu widziałam, ale z tego co widzę on i Dan są parą. Pasują do siebie, oboje są słodcy i mili. Niezręczną ciszę przerwał dzwonek na przerwę. Razem z Liam'em i dziewczynami wyszliśmy na korytarz. Mieliśmy wiele wspólnych tematów. Idąc korytarzem rozmawialiśmy o tym żeby kiedyś skoczyć na bandżi. Niestety wpadłam na kogoś. 
-Przepraszam- powiedziałam i chciałam ominąć moją przeszkodę. Nie chciałam na niego patrzeć, jednak on zmusił mnie. Wziął moją brodę i uniósł ją do góry.
- Jak masz na imię kochanie? - zapytał pewny siebie, a ja tylko spuściłam głowę. Nagle moje buty i szkolna podłoga zaczęły być najbardziej interesującymi przedmiotami na świecie. - Skarbie? No odpowiedz. Jak masz na imię?- kolejny raz zapytał, a ja kolejny raz nie odpowiedziałam. Tym razem zauważyłam, że trochę się zezłościł, domyśliłam się po jego zaciśniętych pięściach. - Kurwa! Skarbie odpowiedz!- w połowie krzyknął a w połowie szeptał. Zerknęłam na Liam'a, który kiwnął mi głową, abym mu powiedziała.
-Katy. Katy Nelson- powiedziałam. Nagle chłopak z tatuażami i piercingiem przybliżył się do mnie i szepnął.
- A ja Harry. Harry Styles.- Kiedy poczułam jego oddech na mojej szyi przeszły mnie dreszcze. Szybko wyrwałam się z jego uścisku i odeszłam kawałek dalej. Nagle ten idiota zaczął drzeć się na cały korytarz.
-Uwaga! Uwaga! Katy. Ta Katy- wskazał palcem na mnie- Katy Nelson jest moja.! Nikt nie ma prawa jej dotknąć. Wszyscy słyszeli!?- na jego pytanie ludzie na korytarzu zaczęli mu przytakiwać. 
-Jaka twoja!? Nie jestem twoja! Jestem sama i nikt nie może za mnie decydować- wykrzyczałam mu w twarz. Na co on zareagował silnym uściskiem na moje nadgarstki.- Debilu to boli! Puść mnie idioto! Czy ty mnie kurwa nie rozumiesz!? Puść!!- dopiero po jakimś czasie Harry puścił moje nadgarstki, które już były sine, od silnego uścisku tego idioty. 
- Jesteś moja rozumiesz!?- wykrzyczał i kiwnął ręką do chłopaków przy szafkach, którzy wyglądali dokładnie jak on. Było czuć od niego papierosy i alkohol. Do tego te tatuaże i kolczyki. Za grosz mózgu w tej pustej bani. Jego kumple pewnie są tacy sami. Po chwili patrzenia się na mnie odszedł wraz z kumplami. Nie widziałam go do końca dnia, ale dowiedziałam się o nim wielu ciekawych rzeczy (...)


I  jak wam się podoba pierwszy rozdział? Mam nadzieję, że będzie sporo komentarzy :** 
Czytasz = Komentujesz!
Podoba ci się = Polecasz znajomym ;** 

/Lux

BOHATEROWIE ;3

Harry
Katy
Postacie drugoplanowe:
^ Zayn ^
^ Niall ^
^ Liam ^
^ Louis ^
^ Eleanor ^
^ Daniell ^
^ Perrie ^
^ Stan ^
(Wiem, że Liam i Dan nie są już razem, ale zawsze byłam i będę za Laniell) 

Jeszcze kilka osób, oprócz tych wymienionych wyżej będzie przedzierać się przez tą opowieść. Między innymi Mama Katy, Kumple Stana, Znajomi Harry'ego :)

I jeszcze jedna ważna informacja! 
Wszyscy członkowie 1D prócz Liam'a mają pełno tatuaży i kolczyków. :)
Zaraz zabieram się za pierwszy rozdział :)
/Lux

INFORMACJA!

Jak pewnie zdążyliście zauważyć usunęłam kilka notek z mojego bloga, a mianowicie: *zapowiedź*bohaterów*pierwszy rozdział* :)
Więc już szybko tłumaczę dlaczego. Po prostu nie miałam pomysłu na tamtego bloga i wpadłam na całkiem inny pomysł. Zaraz powinni pojawić się bohaterowie i pierwszy rozdział ;**
Cieszycie się?? ;**
/Lux

piątek, 19 lipca 2013

Liebster Awards


Woow.... Pierwszy raz jestem nominowana, ale jakos sobie poradze :)
Zostalam nominowana przez:http://hazzstories.blogspot.com :)
Czytala reszte moich blogow, ktore zakonczylam :)
1.Od  kiedy jestes Directioner?
Od 1.01.13 :***
2. Ile masz lat?
14 :)
3. Jestes shipper? Jesli tak to jakie romance shippujesz?
Wiem, ze Lanielle juz nie ma, ale to ich kocham najbardziej <3 
4. Jaka piosenke 1D lubisz najbardziej?
Ymm.. Jest ich  wiele, nie potrafie zbytnio wybrac dlatego napisze 5 wedlug mnie najlepszych:
-WMYB
-LT
-GBY (Gotta by you)
-Moments
-BSE
5. Gdzie chcialabys mieszkac w przyszlosci?
Raczej za granica, ale pewnie trudno by mi bylo rozstac sie z rodzina i przyjaciolmi.. Na pierwszym miejscu stawiam LONDYN, lub miasto rodzinne Harry`ego :)
6. Jakie sa twoje marzenia?
Wyjsc za maz za jednego z 1D, ablo nie za wszystkich, Yhhh.. KONCERT 1D W POLSCE NA KTORY PRAGNE ISC!!!! <3
7. Jaki jest twoj ulubiony kolor?
Ymm.. Powiedzialabym, ze pomaranczowy (ogolnie to marchewki maja taki kolor XD) A tak serio to moim ulubionym kolorem jest kolorowy :)
8. Kto z 1D jest twoim ulubiencem?
Nie mam ulubienca.. Kazdego z nich kocham na swoj sposob! <3 Wszyscy sa slodcy, mili i uczynni <3 
9. Masz szczesliwa liczbe? Jesli tak - jaka to liczba? 
69 zawsze przynosi mi szczescie <3 
10. Ile plakatow masz w swoim pokoju i z kim one sa?
Na scianach nie mam zadnego, bo swiezo malowane, ale w szafce mam chyba z 30 (tylko te z 1D)  a jakies drugie 30 mam z roznymi gwiazdami :) 
Wiec teraz ja nominuje blogi (trzy) :
1.    http://fani-onedirection-1d.blogspot.com
2.  http://myficdaydream.blogspot.com
3.http://all-you-need-is-love-onedirection.blogspot.com
A oto pytania :)
1. Czego oprocz 1D sluchasz? (zespoly)
2. Ulubieniec z 1D?
3. Twoja ulubiona piosenka? (Nie musi byc One Direction)
4. Jakie masz zainteresowania?
5. Skad jestes? 
6. Ulubione danie?
7. Znasz jakiegos Boy Directionera? Jesli tak - napisz kto to :)
8. Masz rodzenstwo? Lubia 1D?
9. Ulubiony kolor?
10. Jaki masz kolor scian w pokoju :)

Nom :) A pierwszy rozdzial powinien pojawic sie juz w sobote :) <3 
~Lux